wtorek, 21 sierpnia 2012

Minął rok - podsumowanie

Czas się dopełnia... Mój gap year dobiega końca. Przeglądam notatki dotyczące moich planów. Z perspektywy czasu widzę, że decyzja o rocznym urlopie była jedną z moich lepszych inwestycji w życiu. W ciągu tego okresu podreperowałam swoje zdrowie, siłę emocjonalną i duchową. Miałam czas na ciekawe spotkania i dla siebie. Uświadomiłam sobie wyraźnie, że w tym momencie jestem tu, gdzie chcę i że jest mi dobrze. Popracowałam fizycznie przy remoncie i doświadczyłam, że tynkowanie, malowanie mnie relaksuje. Nieco "umeblowałam" głowę, w której zrodziło mi się też kilka pomysłów. Wiem już czego potrzebuję, a czego i kogo powinnam się wystrzegać. Zdałam sobie sprawę, że często dostrzegam tylko jakiś kawałek rzeczywistości - jeden element puzzli, że potrzebuję innych, by dobrze funkcjonować. Tak..., to był dobry czas...
Z zainteresowaniem czekam już na to, co przyniesie kolejny rok. A zapowiada się ciekawie. Na początek rusza moja nowa firmowa strona internetowa. Oficjalna premiera na dniach.:)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Stephen Covey nie żyje

Ten post miał być o czymś innym. Ale właśnie z opóźnieniem przeczytałam na blogu Steve'a Pavliny, że 3 tygodnie temu zmarł Stephen Covey. Ważna postać dla mnie. W swoich szkoleniach bardzo często wykorzystuję jego dokonania. Pomógł mi też zmienić mój sposób myślenia, zwłaszcza odnośnie zarządzania czasem. Ostatnio przeczytałam jego "Szybkość zaufania". Na własnej skórze przekonałam się, że ma to wymiar ekonomiczny. W jego koncepcjach najbardziej ujmuje mnie to, że szeroko rozumiany sukces życiowy opiera na wartościach. 
Naprawdę wielka szkoda, że odszedł...